 |
Forum Sieci Nowe Miasto Forum Sieci Nowe Miasto (ZETO)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klates
1 piętro, właśnie się poznajemy

Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pelczara
|
Wysłany: 26.08.2005, 12:25 Temat postu: Bania u Klatesa do rana |
|
|
To było 24.08.2005r. godzina ok. 22:00 kiedy qPa zaprosil mnie do siebie, w celu poczestowania go papierosem Tak tez zrobilem... wyszedlem 4 pietra wyzej, odczekalem az qPa skonczy grac turniej w Gomoku i stwierdzilismy, ze dobrze bedzie, przerobic jakos zdjecie qPy na Photoshopie. Tak wlasnie powstal jego avatar Potem doszlismy do wniosku, ze wypadaloby sie napic jakiegos piwka. W tym celu poszlismy na przeciwko jego drzwi i zapukalismy po Krzyska. Byla to juz 22.30 - Krzysiek w pidzamach oglada 'Romeo i Julie' - jednak zreflektowal, ze po filmie przyjdzie na chwile do mnie. W czasie, kiedy Krzysiek wrocil do ogladania filmu ja i qPa poszlismy do TESCO po browar. Powrocilismy do mnie, przygotowalem szklanki (ktore sie przydaly dopiero na herbate) i przyszedl Krzysiek. Na poczatek drobna krzatanina, grzebanie w googlach - szukanie jakis smieci, piwko, w miedzyczasie Marlboro Light'y, a potem qPa postanowil grac w Gomoku. I tak wyszlo, ze razem z Krzyskiem rozpierniczali niemal wszystkich przebywajacych na Kurniku w danym czasie. Skonczylo sie to blokada konta dla jakiegos pacjenta, ktory zaczal cos furczec po pijaku Tak patrzylem na gre, na zdjecia ze zlotow, jakos to lecialo i chyba mnie to wciagnelo Czas lecial dosyc szybko. Nim sie obejrzylismy zaczynalo robic sie jasno. W tym momencie spytalem sie Krzyska, co powiedzial w domu, ze dokad wychodzi - a on odparl, ze powiedzial, ze zaraz wraca qPa nic nie powiedzial... Pasowalo cos zjesc, wiec w ruch poszly cukierki i zupki chinskie z Leader Price'a... Po zjedzeniu Krzysiek stwierdzil, ze pobawi sie moim CB-Radiem . qPa skonczyl grac i na zmiane z Krzyskiem rozpierniczali coraz to nowych ludzi na kurniku, a mi coraz to bardziej zaczelo sie to podobac Zaczalem znow grac. qPa konfigurowal cos w 2 komputerze, Krzysiek przez radio prowadzil samochody po Rzeszowie... i jakos ten czas zlecial. Ok. 8:00 rano zaczelo mnie scinac z nog, ale jakos dalismy rade nie spac wszyscy. Potem znowu weszlo do zabawy CB-Radio, ale troche w inny sposob, niz poprzednio... O 10.30 zaczelismy sie rozchodzic i wracac do swoich domow (tzn. oni - bo ja bylem u siebie). Mam nadzieje, ze jeszcze kiedys powtorzymy takie drobne LAN-Party Dziekuje Krzysku i qPo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilgerfortz
Administrator

Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Manchester / Rzeszów
|
Wysłany: 26.08.2005, 12:38 Temat postu: |
|
|
Znam tego typu imprezki... My z kumplami zawsze spotkamy się u niego w chacie (mieszka sam) ciupiemy w jakieś oldschoolowe gierki do rana. Ostatnio powrociło diablo
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sitek
parter, blisko szczytu!

Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 26.08.2005, 18:19 Temat postu: |
|
|
fajnie a mi o lan imprezie nie powiedziano Klates Qpa Krzysiek czuje głęboki zal ze nie zostałem zaproszony moze nastepnym razem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek
parter, drugi oddech

Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 27.08.2005, 16:40 Temat postu: |
|
|
To nie byla impreza, tylko spontaniczne wyjscie do Klatesa
Ps. Zapomniales Tomek o kuzynie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klates
1 piętro, właśnie się poznajemy

Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pelczara
|
Wysłany: 30.08.2005, 19:33 Temat postu: |
|
|
Sitek napisał: | fajnie a mi o lan imprezie nie powiedziano Klates Qpa Krzysiek czuje głęboki zal ze nie zostałem zaproszony moze nastepnym razem... |
Tak jak mówił Krzysiek, to nie była żadna impreza... Oni przyszli w sumie tylko na chwilę Jakoś tak się złożyło, że zostali przez 12 godzin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|